Polska jest za zawieszeniem unijnych sankcji wobec ministra spraw zagranicznych Białorusi. Dziś będzie to jeden z tematów spotkania szefów dyplomacji 27 krajów w Luksemburgu. Uładzimir Makiej, zanim stanął na czele białoruskiego MSZ-tu, był szefem administracji prezydenta. Dwa lata temu został wpisany na listę ponad 250 przedstawicieli reżimu w Mińsku, którym zakazano wjazdu na teren Unii. To była reakcja na łamanie praw człowieka na Białorusi. Polskie MSZ wychodzi z założenia, że teraz Unia Europejska powinna skreślić Białorusina z listy, mimo że sytuacja nie poprawiła się i opozycja wciąż jest represjonowana. Tłumaczy, że chodzi o utrzymanie dialogu z Mińskiem i o to, by białoruski minister mógł przyjechać na jesienny szczyt Partnerstwa Wschodniego do Wilna.
KR/Biełsat/IAR
