KilFil i iLi-iLi zagrają na BASowiszczach


Znamy zespoły konkursowe, które wystąpią na festiwalu BASowiszcza. Jurorzy przesłuchali prawie 30 kapel.

Pierwszego miejsca zajęli KilFil i iLi-iLi. Te zespoły wystąpią w Gródku – informuje Ilona Karpiuk, rzeczniczka festiwalu. – Drugie miejsce według punktacji zajął zespół Mutnayevoka, III miejsce ex aequo: Pava i Sp Kava.

Na scenie na polanie Boryk zagrają m.in. Indios Bravos, Masala, Kim Novak, Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego, Pokrak, Pomidor/off, Relikt, The Toobes, Akute, Dzieciuki. {movie}Aleksandar Pomidoroff|left|11271{/movie}

Pod kątem muzycznym konkurs miał dość satysfakcjonujący poziom. Jednak ogólne wrażenie jest takie, że wszystkim w Republice Białoruś (czy niemal wszystkim) żyje się wesoło… Żyje się niezgorzej, czasem rzucają nas dziewczyny, czasem popijamy gorzałkę itp. Zgadzam się, że gdy życie przygniata aż nadto można i trzeba odreagowywać na wesoło. Tyle, że mnie od kilkugodzinnego przesłuchiwania konkursowych utworów od tej osłody zrobiło się już trochę mdło. Gdzie się podział młodzieńczy bunt, sprzeciw do rzeczywistości, władzy. Nie mówię oczywiście o tym, by zaraz wszyscy zaczęli tworzyć takie protest songi jak “Prezydent idzi damou” Kasi Kamockiej czy nagrywać albumy jak “AntyPazityu” KAL’JANu – podkreśla Paweł Grześ, z fundacji Villa Sokrates, główny koordynator Festiwalu BASowiszcza 2013. {movie}Basowiszcza 2011|left|11268{/movie} – BASowieszcza też nie jest jednorodne. Muzyczne i narodowe akcenty staramy się rozkładać równo. Na gródeckiej scenie wystarcza miejsca tak dla Dzieciokou jak i dla The Toobes. Jednak te zespoły, które swój repertuar wykonują wyłącznie po angielsku, dzięki czemu mają zapewne nadzieję powtórzyć sukces chociażby tegoż The Toobes na polskim podwórku – moim zdaniem się przeliczają. Czy wystarczy do tego zawodowy warsztat i repertuar w stylu “wszyscy lubią to, co już dobrze znają”? Nie jestem przekonany czy w Polsce i dalej w Europie, czeka się na jeszcze więcej anglojęzycznych zespołów ze wschodu. Jeśli już to czekamy na nowych Lyapis-ów, Ulis-y, Zet-y, Drum Ecstasy. Czekamy na Mauzer-y, Impet-y, Kardon-y, Deviation – dodaje Paweł Grześ. {movie}Tydzień w obiektywie|left|11270{/movie}

BASowiszcza odbędą się 19-20 lipca. Festiwal organizują Fundacja Villa Socrates i Białoruskie Zrzeszenie Studentów (BAS). Największą dotację – 100 tys. zł – organizatorzy dostali od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, 90 tys. zł – od Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Wsparcie tych dwóch resortów (łącznie z pieniędzmi m.in. od sponsorów i urzędu marszałkowskiego) powoduje, że organizatorzy odetchnęli: kultowy festiwal, zwany białoruskim Jarocinem, nie jest już zagrożony.

KR/Biełsat/poranny.pl

Aktualności