Kontrowersyjny rezultat Belarus Press Photo. Czy zwycięzca sfotografował tortury?
Tegoroczne konkurs białoruskiej fotografii prasowej wygrał korespondent milicyjnej gazety „Na straże” Wiaczesłau Czuranau – który zaprezentował serię fotografii białoruskich więźniów skazanych na karę dożywocia. Były więzień polityczny Zmicier Bandarenka nazwał fotografa uczestnikiem tortur a sesję znęcaniem się. „Tych ludzi zmuszano do pozowania do sesji – cały czas mieli skrępowane z tyłu ręce kajdankami – można to nazwać torturami. Jestem bardzo zdziwiony decyzją jury” – dodał.
Każdy może tu trafić
Na zdjęciach każdy ze skazanych w więziennym ubraniu siedzi na krześle – na ósmym zdjęciu widać tylko puste krzesło. Autor fotografii w rozmowie z Biełsatem opowiedział o znaczeniu jego pracy. Puste krzesło to ostrzeżenie dla każdego z nas – że może znaleźć się na miejscu sfotografowanych.
Krytyka polityczna
Zdaniem przewodniczący jury Siarheja Hryca, krytyczne słowa pod adresem zwycięskiej pracy wypowiadają nie profesjonalni fotografowie, ale ludzie, którymi kierują motywy polityczne czyli walka z reżimem. „Wiaczesłau jak prawdziwy profesjonalista w stu procentach wykorzystał swoje służbowe, ludzkie i twórcze umiejętności i zrobił bardzo dobry w profesjonalnym znaczeniu wybór zdjęć” – powiedział
Konkurs „Press Photo Belarus” jest organizowany od 2009 r. Inicjatywa spotkała się z negatywna reakcją ze strony władz. W ub. r. na litewsko-białoruskiej granicy pogranicznicy skonfiskowali większą ilość konkursowych albumów należących do zwycięzców konkursu. Późnej niej decyzją sądu niektóre zdjęcia zostały uznane za ekstremistyczne, a autorów oskarżono o pokazywanie w negatywnym świetle Białorusi. W efekcie skonfiskowane albumy zniszczono. W tym roku prace konkursowe nadesłało 114 fotografów – wręczenie nagród odbyło się w środę w mińskiej galerii “Zniata”
Jb/Biesłat
