Były szef KGB szefem największej białoruskiej kablówki


Zdymisjonowany w listopadzie ub.r. generał dywizji KGB Białorusi Wadim Zajcau został dyrektorem generalnym największego operatora sieci kablowych „Kosmos TV”.

Poinformowano o tym na stronie firmy, jak też o rozpoczęciu działalności działań nowych organów zarządu zatwierdzonego 10 czerwca br.

Kosmos TB – to utworzona w 1993 r. spółka ZOO, której 50 proc. akcji należy firmie „AKADO”, druga połowa do białoruskiego państwa. Firma jest operatorem sieci kablowych w Mińsku i regionie wokół białoruskiej stolicy i dostarcza usługi do 140 tyś mieszkań i oferuje 100 kanałów cyfrowych i 49 analogowych. Kosmos TV to również dostarczyciel usług internetowych dla 70 tys. abonentów.

W kablówkach tylko prawomyślne programy

W białoruskich sieciach telewizji kablowych Białorusi nie obejrzą kanałów krytycznych wobec władz takich jak np. Biełsat. Władze również przeszkadzają tym, którzy chcieliby odbierać telewizje przez anteny satelitarne. Ostatni wprowadzono prawo , które nakazuje przy instalacji anten przedstawić projekt instalacji uzyskać zgodę administracji i wynająć specjalną firmę. W rezultacie komplikuje i zwiększa koszt instalacji anten.

Absolwent Akademii Sztabu Generalnego Rosji

Wadzim Zajcau w 1986 r. skończył Moskiewską Wyższą Szkołę Dowodzenia Wojsk Pogranicznych ZSRR, w 1997 r. Federalna Akademie Wojsk Pogranicznych Rosji, w 2004 r. Wojenną Akademię Sztabu Generalnego Rosji. W latach 1987-98 r. pracował w zarządzie ochrony granicy państwowej sztabu Państwowego Komitetu Wojsk Pogranicznych. W latach 2002-2008 był przewodniczący Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego Białorusi (KGB). W listopadzie 2012 r. został odwołany ze stanowiska w związku z tajemniczym samobójstwem jednego z oficerów specsłużb. Jednak zdaniem ekspertów odsunięcie szefa KGB jest elementem polityku Łukaszenki, stosuje karuzelę stanowisk.

Ofiara karuzeli stanowisk

„Wcześniej czy później ten reżim pozbywa się ludzi. Niezależnie od tego, jak bardzo Zajcau był oddany swojej pracy, jego również wyrzucono. Każdy człowiek musi dokonać wyboru: łamać prawo wykonując rozkazy czy działać zgodnie z literą prawa, narażając się tym samym na zemstę reżimu”– powiedział ekspert.- „Sytuacja jest bardzo napięta, a reżim nie potrzebuje ludzi, którzy mają dylematy. Dzisiejsze odwołanie szafa KGB jest tego przykładem”- mówił po odsunięciu Zajcewa były pułkownik KGB Walery Kostka

Jb/Biełsat

www.belsat.eu/pl

Aktualności