Na Białorusi najbezpieczniej się mieszka na terenach, które przed wojną należały do Polski. Tak wynika z danych Białoruskiego Urzędu Statystycznego.
Z mapy, opublikowanej przez tygodnik “Nasza Niwa” wynika, że wszystkie najbardziej niebezpieczne rejony Białorusi położone są na wschodzie i w centrum kraju.
Najwięcej przestępstw dokonano w rejonie bobrujskim: 197 na 10 tysięcy mieszkańców. Natomiast najmniej przestępstw dokonano w obwodzie brzeskim i grodzieńskim – terenach, które przed wojną należały do Polski. Najspokojniej jest w rejonie drohiczyńskim pod Brześciem, gdzie zanotowano zaledwie 53 przestępstwa na 10 tysięcy mieszkańców, a to czterokrotnie mniej, niż w najbardziej niebezpiecznym rejonie bobrujskim.
Statystycznie stolica Białorusi jest w miarę spokojnym miastem. W ubiegłym roku na 100 tys. mieszkańców dokonano tu 132 przestępstwa.
KR/Biełsat/IAR