Ponad 3500 paczek przemycanych papierosów w ciągu dwóch dni zarekwirowano na białorusko – polskich przejściach granicznych.
Międzynarodowy tytoniowóz kolejowy
W międzynarodowym pociągu osobowym relacji Grodno – Białystok funkcjonariusze Służby Celnej z kolejowego przejścia granicznego w Kuźnicy znaleźli ponad 1000 paczek przemycanych papierosów. Kontrabanda była schowana w ściankach bocznych, suficie oraz pod siedzeniami i w toalecie. Najwięcej papierosów celnicy znaleźli w przerobionym zbiorniku na wodę zamontowanym w toalecie pociągu.
– Aby dostać się do skrytki i wyjąć nielegalny towar, funkcjonariusze musieli rozkręcić ścianę, wymontować zbiornik i spuścić z niego wodę – poinformował białostockie wydanie „Gazety Wyborczej” Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.
Od początku roku w pociągach kursujących na trasie Grodno – Białystok funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej przechwycili 70 tysięcy paczek przemycanych papierosów.
Urodzajna zmiana w Połowcach
Obfite plony zebrali również funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej z przejścia granicznego w Połowcach, udaremniając wwóz na teren Polski blisko 2500 paczek papierosów. Kontrabanda ukryta była w trzech Citroenach, przekraczających białorusko-polską granicę, informuje Polska Izba Celna.
Najpierw celnicy wytypowali do kontroli szczegółowej dwa Citroeny C4, którymi podróżowali dwaj młodzi Białorusini. Podczas przeszukania okazało się, że w skrytkach konstrukcyjnych obu pojazdów znajdują się nielegalne papierosy.
W pierwszym aucie tytoniową kontrabandę celnicy znaleźli w podszybiu. Aby dostać się do skrytki i wyjąć papierosy funkcjonariusze Służby Celnej musieli m.in. zdemontować wycieraczki oraz osłony wlotu powietrza do kabiny. W drugim Citroenie dostęp do papierosów ukrytych pod deską rozdzielczą możliwy był dopiero po demontażu przednich kół i nadkoli.
Nieco później funkcjonariusze celni z Połowiec zatrzymali kolejnego przemytnika, który do przewozu tytoniowej kontrabandy również wykorzystał francuski samochód. 29-letni obywatel Białorusi ponad 650 paczek papierosów ukrył w zbiorniku na gaz LPG zamontowanym w swoim Citroenie XM.
Wobec wszystkich trzech kierowców Służba Celna wszczęła sprawy karne skarbowe rekwirując nielegalny towar oraz samochody przystosowane do przewozu kontrabandy. Mężczyznom grożą wysokie grzywny.
Przemysł tytoniowy apeluje o zaostrzenie środków walki z przemytem
Najwięcej papierosów do Polski trafia nielegalnie właśnie z Białorusi. Tam jedna paczka średnio kosztuje około 4, 5 złotego. W Polsce już ponad 12 złotych, a Wielkiej Brytanii prawie 40 złotych. Dlatego w kwietniu br. Krajowe Stowarzyszenie Przemysłu Tytoniowego zaapelowało do resortu finansów o zaostrzenie polityki. W dokumencie, skierowanym do szefa Służby Celnej Jacka Kapicy, organizacja proponuje, by umożliwić Służbie Celnej samodzielne prowadzenie czynności operacyjno-rozpoznawczych, podwyższyć minimalne kary za nielegalną produkcję i obrót wyrobami tytoniowymi, czy też wprowadzić obligatoryjny przepadek przedmiotów służących do popełniania przestępstw.
KR/Biełsat