Prezydent Aleksander Łukaszenka zdymisjonował kierownictwo białoruskiej energetyki. Stanowisko stracił minister i jego zastępca oraz dyrektor generalny koncernu energetycznego „Biełenergo”.
Dwa dni temu prezydent Łukaszenka w trakcie narady resortowej poddał druzgocącej krytyce działalność sektora energetycznego. Zarzucił ministerstwu energetyki, że zbyt tanio sprzedaje energię za granicę oraz brak przejrzystości przy ustalaniu taryf na prąd.
“Energetycy stworzyli państwo w państwie. To jakaś niezależna organizacja z elementami mafii i bandytyzmu” -mówił Łukaszenka.
Przedwczoraj premier Białorusi postanowił zwolnić ze stanowiska wiceministra energetyki. Dziś dokonał kolejnych dymisji.
Według białoruskich mediów miejscowe KGB poinformowało władze o podejmowaniu niewłaściwych decyzji przez kierownictwo ministerstwa energetyki przy organizacji zakupów państwowych na potrzeby resortu.
KR/ Biełsat za IAR
www.belsat.eu/pl