Organizacja skupiająca 47 państw zamierza kontynuować dialog z Białorusią na temat jej członkostwa, tylko jeżeli Białoruś wprowadzi moratorium na karę śmierci.
„Oczekujemy konkretnych kroków”
Mówił o tym na spotkaniu z dziennikarzami przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Jean Claude Mignon – poinformował Interfax. Jego zdaniem, organizacja opiera się na wartościach, jakich nie może się wyrzec. „Minimum jakiego oczekujemy jest wprowadzenie moratorium na karę śmierci” – powiedział. Dialog z Białorusią na temat dołączenia do organizacji, według przedstawiciela Rady Europy, będzie kontynuowany tylko wtedy, gdy państwo to zacznie „podzielać europejskie wartości”. Mignon przypomniał również, że specjalny wysłannik Zgromadzenia Parlamentarnego RE nie może nawet wjechać na terytorium kraju. „Białoruś może zając miejsce w europejskiej rodzinie, jednak oczekujemy od Białorusi konkretnych kroków” – dodał.
Uczestnicząca w spotkaniu z dziennikarzami przewodnicząca Rady Federacji Rosyjskiej Walentyna Matwiejenko podkreśliła, że bez Białorusi „europejska rodzina” nie może być uznana za pełną – „Jest to zarzut również dla Rady Europy – rodzina Rady Europy jest niepełna, dopóki nie ma w niej Białorusi”.
Nowe otwarcie?
Wczoraj Mińsk odwiedził dyrektor ds. Konsultacji Politycznych Sekretariatu Rady Europy Alexander Gessel, który miał spotkać się z przedstawicielami białoruskiego MSZ i Sądu Konstytucyjnego. Tego samego dnia uczestniczący w spotkaniu Zgromadzenia Parlamentarnego WNP w Petersburgu Jean Claude Mignon spotkał się z wiceprzewodniczącym białoruskiego parlamentu Wiktarem Humińskim. Przedstawiciel Białorusi powiedział, że oczekuje rozwiązywania problemów na drodze dialogu i „nie stawiania ultimatum jak to było przedtem”.
Jb/Biełsat/Interfax/ Belarus 1
