Milicja konfiskuje „opozycyjne” czasopisma, by je sprzedać z zyskiem


W grodzieńskim „Sklepie towarów skonfiskowanych” w kilka dni rozprzedano skonfiskowaną we wrześniu ub. r. partię 200 egzemplarzy czasopisma kulturalnego „Arche” oraz książki wydawnictwa. Do wykupienia wystawionych czasopism zachęcał sam P.O. redaktora naczelnego Aleksander Paszkiewicz na swoim profilu Facebooku tłumacząc tym, którzy wahali się przed zakupem odebranych przez milicję egzemplarzy, że przyniesie to więcej pożytku wydawnictwu.



Arche pod obstrzałem

W Grodnie 14 września ub. r. podczas prezentacji książki „Sowietyzacja Zachodniej Białorusi” został zatrzymany szefa wydawnictwa Arche Waler Bułhakaw. Na spotkaniu kilka osób zakupiło książkę od autora, następnie na salę wpadła milicja i zażądała zezwolenia na sprzedaż wydawnictw, którego nie miał. 21 września do zakładu, w którym drukowane jest pismo przyszli funkcjonariusze i skonfiskowali dokumenty z ostatnich dwóch lat.

Kilka dni później redaktor otrzymał grzywnę za prowadzenie niezarejestrowanej działalności gospodarczej. Milicja jednak nie zaprzestała drążenia sprawy. 2 października milicjanci skonfiskowali w domu Bułhakowa 5 tys. egzemplarzy książek. Dwa dni później do inspekcji podatkowej został wezwany założyciel „Arche” Andrej Dyńko. Po tym Bułhakau postanowił zrezygnować z funkcji redaktora naczelnego, by uratować pismo. Mimo to konta bankowe pisma zostały zablokowane, a jego pracowników wzywano na spotkania z przedstawicielami inspekcji.

Oskarżenie o ekstremizm?

Sprawą zajęła się nawet państwowa telewizja, jej dziennikarze w programie śledczym „Zona X” pod koniec października ub.r. przygotowali materiał o „przestępstwach” dokonanych przez wydawcę „Arche”. W programie nazwano czasopismo „podejrzaną literaturą z ekstremistycznymi pretensjami”. Redakcja miała w niewłaściwy sposób naświetlać białoruską historię – szczególnie dot. II wojny światowej. W piśmie miały pojawiać się również zdjęcia swastyk.

Jednak 22 marca br. redakcja otrzymała pismo od Departamentu Śledztw Finansowych Komitetu Kontroli Państwowej stwierdzające, że nie zostanie wszczęte przeciwko niej śledztwo. Paszkiewicz w swoim oświadczeniu nazwał decyzję władz zwycięstwem zdrowego rozsądku i wiąże z tym nadzieję na odnowienie działalności wydawnictwa.

„Arche” wydawany po białorusku magazyn poświęcony białoruskiej kulturze i historii został założony w 1998 roku. Czasopismo prezentuje treści dalekie od oficjalnej ideologi i historiografii Białorusi. Czasopismo już raz znalazło się na celowniku białoruskich władz. W lutym 2009 r. sąd w Brześciu uznał, że pismo zawiera treści ekstremistyczne.

Jb/Biełsat/ WWW.arche.by / WWW.svaboda.org /IAR

WWW.belsat.eu/pl

Aktualności