Świąteczny przemyt


W ciągu dwóch ostatnich tygodni białoruscy celnicy zatrzymali ponad 100 tysięcy kwiatów, które próbowano nielegalnie przewieźć przez granicę. Jak wyjaśniają celnicy przemyt kwiatów nasila się co roku przed 8 marca, czyli Dniem Kobiet.

Najczęściej przemycane są róże. Paweł Łabaczou , z białoruskiego Urzędu Celnego mówi, że najbardziej popularna forma przemytu to próba przewozu większej ilości kwiatów niż zadeklarowano w listach przewozowych. „Są przypadki przewozu gotowych już bukietów, czy kwiatów w doniczkach” – mówi Łabaczou.

Ostatnio na przejściu granicznym Bierestowica na granicy z Polską celnicy zatrzymali ponad 2 tysiące nielegalnych bukietów, które wieziono z Czech do Moskwy. Teraz trafią do białoruskich sklepów i z pewnością panie będą zadowolone z takiej pracy miejscowych celników.

Biełsat za IAR

www.belsat.eu/pl

Aktualności