Dziś na świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego – białoruska milicja uczciła go zatrzymaniem Hienadzia Lojki – rzeźbiarza i walczącego o nauczanie w szkołach po białorusku.
Artysta przed Gimnazjum nr 4. W Mińsku rozłożył transparent z napisem „Pozdrawiam z okazji Dnia Mowy Ojczystej”. To gimnazjum było ostatnią szkołą, gdzie uczono po białorusku. Lojka podkreślał, że na Białorusi ma miejsce rusyfikacja edukacji. Dowodem na to mają być ostatnio wprowadzone zmiany w statucie szkoły pozwalające, jego zdaniem, na wykładanie przedmiotów po rosyjsku.
Do protestującego wyszła wicedyrektor szkoły Alena Michalczuk, by poinformować, że prowadzi nielegalną akcję. Następnie Lojka został przewieziony na komisariat dzielnicy „Frunzeńska” w Mińsku.
Hienadź Lojka – jest białoruskim rzeźbiarzem i działaczem społecznym. Jest organizatorem plenerów „Legenda z piasku”, w czasie których powstają gigantyczne piaskowe rzeźby inspirowane historią Wielkiego Księstwa Litewskiego i Białorusi: „Przebudzenie Rogniedy”(Zasławie, 2000 r.), „Mogiła Lwa-Maszeka” (Mohylów 2001 r.), „Korona Mendoga”(Nowogródek 2002), „Kiejstut w okowach” (Krewa2004r), „Chrystus ląduje w Grodnie”” (Grodno,2007 r.), “Smok” (Homel, 2008 r.), “Modlitwa św. Jana” (Mińsk, 2011 r.). Artysta podczas swoich plenerów z uczniami rozmawia wyłącznie po białorusku.
Kilka lat temu Lojka został zwolniony z mińskiej szkoły średniej nr. 185, gdzie uczył rysunku, rzeźby i ceramiki za „wciąganie dzieci do polityki”.
W Biełsacie – jedynej białoruskojęzycznej stacji telewizyjnej nadającej z terytorium Polski Dzień Języka Ojczystego uczczono filmikiem, na którym dzieci recytują wiersze poświęcone językowi białoruskiemu.
Jb/Biełsat/Belapan
