Przewodniczący Komitetu Helsińskiego przy kongresie USA Christopher Smith w wywiadzie dla rosyjskiej sekcji radia Głos Ameryki oświadczył, że Łukaszenka ma wybór: może zapoczątkować reformy lub wsiąść do samolotu i poprosić kogoś o azyl.
Dyktatura to zjawisko tymczasowe
Członek Kongresu USA zwraca uwagę, że jeszcze od połowy lat 90. ubiegłego stulecia reżim Łukaszenki był poddawany nieustającej krytyce ze strony światowych przywódców oraz międzynarodowych organizacji broniących praw człowieka za to, że łamał prawa własnych obywateli. Jednak jemu udaje się nadal pozostać u władzy, ale tylko dlatego, że wykorzystuje w tym celu siłę i pilnuje każdego kroku obywateli.
„On (Łukaszenka- red.) przypomina mi Nicolae Ceausescu, ze swoją tajną policją, która zasłynęła brutalnymi metodami działania i skutecznością. Jednak, prawdę mówiąc, tego rodzaju dyktatury to zjawisko tymczasowe: one stopniowo więdną, rujnują się od środka, ewentualnie są obalane i zastępowane innymi systemami rządzenia. Nigdy nie spotkałem się z dyktaturą, która by trwała wiecznie. Jedne padają wcześniej, inne – później” – uważa Smith.
Gorbaczow miał rację
Zdaniem amerykańskiego kongresmana, gdyby Łukaszenka chciał pozostawić po sobie jakąś spuściznę – to już teraz powinien rozważyć swój wariant ”pierestrojki” i wprowadzić swobodę wypowiedzi, jak to zrobił swego czasu Gorbaczow.
„ Nigdy nie jest za późno na taki krok, nawet pamiętając o tych wszystkich okropnych zbrodniach popełnionych przez niego i jego popleczników. Przykładem takich zmian społecznych mogą być traktaty pokojowe z RPA i Salwadoru, gdzie naród jednoczył się wokół lidera, który kierował bieg wydarzeń w stronę demokracji. Może to zabrzmi naiwnie, ale ja liczę na to, że tak się stanie”- mówi kongresman dodając, że rząd USA będzie nadal realizował politykę sankcji wobec białoruskiego reżimu, które są swego rodzaju wsparciem białoruskiego środowiska demokratycznego.
Reformy albo lot w jedną stronę
Jak można wyobrazić sobie odejście Łukaszenki od władzy? Christopher Smith rozważa kilka potencjalnych wariantów. Kongresman przypomina Slobodana Miloszevićia i Ratko Mladzićia, którzy stanęli przed Trybunałem w Hadze i odpowiedzieli za zbrodnie na terenach byłej Jugosławii.
„Ci dwaj zbrodniarze wojenni popełnili mnóstwo zbrodni przeciwko ludzkości, torturując i mordując cywilów, oni stworzyli armię bojówkarzy, działającą według mafijnych zasad. Ale wszystko się kiedyś kończy” – przypomina amerykański polityk – „ Mówiąc o Łukaszence i osobach z jego otoczenia można rozważać kilka wariantów: albo zaczną wprowadzać reformy, albo wsiądą do samolotu i wylądują w jakimś państwie, które zechce udzielić im azylu”- uważa kongresman i przypomina, że kiedyś Łukaszenka był bliskim przyjacielem Miloszevicia, którego już nie ma. Zdaniem Smitha istnieje duże prawdopodobieństwo, że Białoruś zazna jeszcze wszystkich przywilejów demokracji.
KR/ Biełsat za voanews.com
WWW.belsat.eu/pl
