Wystawę rzeźb ołtarzowych pochodzących z katolickich kościołów na Białorusi otwarto w Narodowym Muzeum Sztuki w Mińsku w obecności metropolity mińsko-mohylewskiego abp Tadeusza Kondrusiewicza. Na otwarciu wystawy hierarcha powiedział, że spuściznę religijną należy znać, ponieważ jest fundamentem, na którym toczy się życie współczesne i będzie się toczyło życie przyszłe.
– Może ta wystawa trochę pomoże człowiekowi oderwać wzrok od ziemi i skierować go ku górze, pomagając mu w rozwoju duchowym – powiedział abp Kondrusiewicz.
Na wystawie pokazano około 30 drewnianych rzeźb z okresu XVII- XIX w. uratowanych z nieczynnych w czasie komunizmu kościołów i poddanych renowacji. Na części z nich zachowały się jeszcze polichromie. Wystawiono także kilka ornatów z tego okresu.
– Pokazujemy na tej wystawie, jakie skarby były kiedyś w kościołach katolickich na Białorusi. W czasach ateizmu świątynie były zamknięte, ale dzięki wysiłkom starszych pracowników naszego muzeum te rzeźby zostały uratowane – podkreślił dyrektor muzeum Uładzimir Prakapcou. Jego zdaniem dziedzictwo pokazywane na tej wystawie świadczy o tym, że Białoruś była i nadal znajduje się w centrum Europy.
Wystawa w Narodowym Muzeum Sztuki w Mińsku będzie czynna do 21 stycznia.
KR/Biełsat za PAP
www.belsat.eu/pl