Ostatnimi czasy między Białorusią i Rosją zaostrzył się spór w sprawie dostaw ilości ropy. Jeżeli jednak chodzi o gaz, to między białoruskimi władzami i Gazpromem trwa sielanka. Nie ma się co dziwić – prawie rok temu rosyjskiej firmie sprzedano koncern „Biełtransgaz” – białoruskiego monopolistę zajmującego się tranzytem i dystrybucją gazu.
„W tym roku Gazprom dostarczy na Białoruś 22 mld. metrów sześciennych gazu – czyli o 10 proc. więcej niż w roku ubiegłym”- cytuje słowa Alekseja Millera agencja „Interfax”. Spotykając się z Aleksandrem Łukaszenką szef Gazpromu powiedział, że przez terytorium Białorusi do UE transportuje się do 44,5 mld metrów sześciennych gazu rocznie. W ten sposób idący przez Białoruś rosyjski gazociąg wykorzystują 100 proc. swoich mocy przesyłowych.
Gazprom zamierza realizować z Białorusią wspólne projekty dot. modernizacji magazynów gazu. Miller przypomniał, że obecnie na Białorusi znajdują się trzy magazyny gazu. Gazprom chce zwiększać pojemność jednego z nich – ulokowanego w Mozyrzu.
W dalszej perspektywie rosyjskie przedsiębiorstwo planuje rozbudowę gazociągu, łączącego magazyny gazu w Mozyrzu z Mińskiem.
JB/Biełsat
WWW.beslat.eu/pl
