W niedzielę wieczorem o godzinie 18.48 czasu lokalnego pod obwodową siedzibą KGB w Witebsku wybuchła bomba, wybijając kilka szyb. W poniedziałek rano oficjalny portal KGB poinformował, że było to “prymitywne urządzenie wybuchowe domowej roboty, które spowodowało uszkodzenie dwóch okien w budynku”.
Według wstępnych ustaleń śledczych moc bomby to ok. 50-70 gram mieszanki pirotechnicznej umieszczonej w metalowej puszce po napojach 0,25 lub 0,33 l bez dodatkowych elementów rażących odłamkami – poinformował portal nn.by. W związku ze sprawą – według informacji KGB zatrzymano trzy osoby, w tym jedną “z widocznymi oznakami dewiacji zachowaniowych, która wcześniej dzwoniła do KGB z nieadekwatnymi wypowiedziami pod adresem adres organów władzy”.
W związku z wybuchem wszczęto sprawę karną z artykułu 339 KK Białorusi – “Chuligaństwo”. Okolice budynku są odgrodzone od reszty ulicy, i na miejsce zdarzenia nie są dopuszczani ani dziennikarze ani osoby postronne. Władze motywują to koniecznością przeprowadzenia działań śledczych.
Jak poinformowała żona najbardziej znanego witebskiego opozycjonisty Siarheja Kawalenki – ani milicja ani funkcjonariusze KGB nie niepokoili jej męża i rodziny w związku z wybuchem.
Michał Janczuk (TV Biełsat)
www.besat.eu/pl