MSZ Litwy wezwało we czwartek w trybie pilnym białoruskiego ambasadora na Litwie Uładzimira Drażynowa w związku z incydentem na terenie litewskiej ambasady w Mińsku. We wtorek 6 listopada budynek ambasady obrzucono „koktajlami Mołotowa”. Ambasador otrzymał oficjalną notę protestu.
Wilno protestuje
Minister spraw zagranicznych Litwy Audronius Ažubalis oświadczył, że incydent należy potraktować bardzo poważnie. Polityk przypomina, że zgodnie z Konwencją Wiedeńską teren ambasady stanowi terytorium Litwy. „Co to było, jeśli nie atak terrorystyczny?” – nie krył oburzenia Ažubalis w wywiadzie dla agencji BNS .
Śledztwo w toku
Białoruskie MSZ traktuje incydent jako złośliwe chuligaństwo. „Organy ścigania niezwłocznie zbadają sprawę i winni zostaną ukarani” – oświadczył rzecznik białoruskiego MSZ.
Białoruski Komitet śledczy już wszczął śledztwo na podstawie artykułu 339 pkt. 2 Kodeksu postępowania karnego Białorusi. MSZ Litwy zwraca uwagę na fakt, że już wcześniej zdarzały się ataki na litewskie przedstawicielstwo dyplomatyczne w Mińsku – budynek litewskiej ambasady oblano farbą, a także na teren placówki podrzucono atrapę bomby.
KR/Biełsat/delfi.lt
www.belsat.eu/pl