Praca wyzwala - Białorusini będą pracować dłużej


Wbrew zapowiedziom szefa białoruskiego państwa Alaksandra Łukaszenki, ministerstwo pracy Białorusi proponuje podnieść wiek emerytalny, nie precyzując jednak o ile lat. Z propozycją taką wystąpił wiceminister pracy Walery Kawalkou w wywiadzie dla gazety «Respublika».

„Ujmijmy to tak – wszyscy rozumieją konieczność zwiększenia wieku emerytalnego. Obecny został ustalony w roku 1956, gdy na emeryturę przechodzili ludzie, którzy przeżyli kolektywizację, wojnę i ciężkie lata powojenne. Wtedy taki wiek emerytalny był usprawiedliwiony” – powiedział wiceminister.

Urzędnik argumentował, że obecnie wiek emerytalny ustalony w roku 1956 – 55 lat dla kobiet i 60 dla mężczyzn – pozostał niezmieniony jedynie w trzech krajach byłego ZSRR – Białorusi, Rosji i Uzbekistanie. Dodał, że obecnie w związku ze zmianą warunków i jakości życia, jego długość się zwiększyła oraz że w tej sytuacji konieczne jest podwyższenie wieku emerytalnego.

Jednak, jak podaje, białoruski komitet statystyczny, spodziewana długość życia na Białorusi w latach 1958-59 wynosiła dla mężczyzn 66,2, dla kobiet zaś – 73,5 roku. W roku ubiegłym natomiast wskaźnik ten wynosił dla mężczyzn 64,7, a dla kobiet – 76,7. Wynika z tych danych, że mężczyźni na Białorusi żyją obecnie tylko półtora roku dłużej niż przed ponad pięćdziesięcioma laty.

Michał Janczuk (TV Biełsat)

WWW.belsat.eu/pl

Aktualności